Na początku 1942 r. Mietek Pachter razem z rod...

Na początku 1942 r. Mietek Pachter razem z rodziną prowadził szmugiel do getta na wielką skalę. Samochody lub wozy konne przejeżdżały najczęściej przez wachę na Lesznie przy Żelaznej. Przy każdej wasze w getcie najczęściej stał jeden Niemiec, 2 polskich policjantów i 4-5 policjantów żydowskich. Policjanci żydowscy, którzy potrafili przekupić Niemca nazywani byli "grajkami". Taki grajek wiedział kiedy na wasze będzie stał "jego" Niemiec. Siedział w kawiarni na Lesznie, i przez telefon informował szmuglerów, że droga bezpieczna. Odbierał opłatę i oddawał umówioną część policjantom polskim i żydowskim oraz Niemcowi. Było kilka sposobów umożliwiających wjazd wozom i autom:
1) Między policjantami było kilku tzw. "bojaków", którzy wchodzili do budki, za budkę albo gonili jakieś dziecko, żeby nie widzieć co się dzieje za jego plecami. Przejeżdżające wozy zatrzymywały się tylko by pokazać policjantowi jakiś świstek.
2) Sposób na tzw. "ścianę", kiedy odwracano uwagę Niemca różnymi sposobami.
3) Brano np. narzędzia stolarskie i szło na wachę. Niemcowi mówili wtedy, że zostali przysłani z gminy żydowskiej do zrobienia np. szafy w budce i proszą go aby pokazał gdzie mają ją zrobić. Jeden stawał przy okienku zasłaniając je, drugi zagadywał. Wtedy mogły przejechać wszystkie wozy, wszystko jedno czyje.
4) Innym razem na wachę przychodzą malarze, zapraszają Niemca do budki i wypytują co mają wymalować. Czasami zaczynają malować szlaban i pryskają farbą w promieniu 5-7 m. Niemiec kryje się do budki a przy okienku na zewnątrz ktoś staje.
5) Czasami wieczorem wyłamywano drzwi budki. Natychmiast przychodzili fachowcy. Prosili Niemca, żeby potrzymał lampę, drzwi przybijano tak długo jak było potrzeba.
6) Czasami posyłano małego cwaniaka, który miał przejść przez wachę, by policja żydowska go zatrzymała w budce. Niemca posyłali by mu zabrał towar. Chłopiec uciekał po takiej stronie, żeby Niemiec był odwrócony plecami do okna, płakał, a kiedy dostał sygnał, że akcja jest skończona, zostawiał towar i uciekał.