W trzecim dniu pobytu M. Glajchgewicht i jej d...

  • NO
  • W trzecim dniu pobytu M. Glajchgewicht i jej dziecka u murarza zjawiła się policja. Okazało się, że kochanek służącej, która pośredniczyła przy wynajmowaniu tego mieszkania, był policjantem, aby też mógł coś dorobić, służąca powiedziała mu o sytuacji Maszy a także jej męża. Masza opłaciła siebie, dziecko, murarza i jego rodzinę, załatwiła nawet to, że pozwolili jej zostać. Wszystko byłoby w porządku, gdyby sąsiedzi nie dowiedzieli się o wizycie policji: zaczęli szemrać, wyzywać Maszę od Żydówek, buntować murarza. Gospodarz w strachu o siebie i swą rodzinę chciał się pozbyć lokatorki, ona nie miała dokąd iść. Wreszcie znalazła pokój na Piusa i 17.kwietnia rano wyprowadziła się, a tego samego wieczorem przyszło po nią gestapo.

  • 1943-00-00
  • 1943-04-17
  • czterdziestego trzeciego
  • siedemmastego kwietnia czterdziestego trzeciego
  • denunciation , blackmail, "szmalcownictwo"
  • antisemitism, Gestapo/gendarmerie
  • Relacja 301 - 4505 w Archiwum ŻIH

  • 10