W Podkowie Leśnej, Lucjan Wolanowski (Kon) naw...

W Podkowie Leśnej, Lucjan Wolanowski (Kon) nawiązał kontakty z ludźmi z konspiracji, okresami przechowywał odbiornik radiowy do nasłuchu. Oni uprzedzili go też, że kręci się obok nich młody człowiek, widywany w Warszawie z Niemcami. Człowiek ten przyszedł do komendanta policji, Kani, i powiedział mu, że zna adres bogatego adwokata z synem i córką, których trzeba zlikwidować, ale on chce przy tym być. Chodziło mu o Henryka Wilhelma Kona z córką Ireną i synem Lucjanem (Lucjan Wolanowski). Zapadł na konfidenta wyrok sądu podziemnego, do zlikwidowania go wyznaczono Lucjana. Wyrok wykonał.