U Walentego Maćkowiaka mieszkał przez pewien c...

U Walentego Maćkowiaka mieszkał przez pewien czas Franciszek Dembowy [Grunszpan], Spotkali się na ulicy (znali się z pracy w obozie), i Maćkowiak od razu wziął go do siebie, choć miał żonę i synka, jak też dużą rodzinę wysiedloną z jakiegoś dworu. Wyrobił mu papiery na nazwisko swojego kuzyna i przesłał dla żony metrykę swojej siostrzenicy, która była na robotach w Niemczech. Po pewnym czasie Celina również przyjechała do Maćkowiaków, a wkrótce znalazła pracę w majątku ziemskim.
Wraz z Walentym Maćkowiakiem Franciszek załatwiał mieszkania dla Żydów przywożonych z obozów; najwięcej i przejściowo mieszkało ich u Walentego, który stale jeździł i ratował Żydów.

Relacja Janiny Dembowej w „Ten jest z ojczyzny mojej”, s. 397-399. W tej relacji Janina Dembowa nie podaje swojego prawdziwego nazwiska (Celina Grunszpan), ale podaje nazwisko Walentego.