Tusia Fromer z panią Gadzińską poszły obejrzeć...

Tusia Fromer z panią Gadzińską poszły obejrzeć nowe miejsce, gdzie Tusia miała się ukrywać. Było to na początku powstania w getcie, mieszkanie mieściło się naprzeciw getta. Na ulicy szmalcownicy wskazali je Niemcom jako Żydówki. Niemiec kazał im wejść do bramy i zaczął krzyczeć na panią Gadzińską. Tusia podeszła do niego, i pokazując swój aryjski dowód powiedziała, że ręczy za panią Gadzińską, że jest ona Polką. Niemiec przeprosił i odszedł. Pani Gadzińska i Tusia poszły do tego mieszkania, gdzie miała ukrywać się Tusia, wypiły herbatę i wyszły. Pani Gadzińska nie zostawiła Tusi, bo stwierdziła, że to miejsce nie jest zbyt bezpieczne. Tusia została jeszcze u państwa Gadzińskich.