Po opłaceniu kierownika grupy, wyprowadzająceg...

Po opłaceniu kierownika grupy, wyprowadzającego Żydów do pracy na placówce, Łucja Frydman wysyła 12-letnią Małgorzatę, dając jej buty na obcasach i czesząc ją odpowiednio, żeby się wydała starsza. Małgorzata dociera do ogrodu Niemca, gdzie ma pracować jej grupa. Czeka na nią siostrzenica przyjaciółki jej matki. Małgorzata ukrywa się za krzewami, kobieta daje jej ciemne okulary. Jadą do Warszawy dorożką z postawioną budą. Małgorzata zostaje sama w mieszkaniu swojej opiekunki, która wyjeżdża na wieś; ma jedzenie, nie wolno jej jednak wydawać żadnego dźwięku, żeby nie niepokoić sąsiadów. Przez dwa tygodnie Małgorzata jest sama.