Maria Kazimierska mieszkała w trzypokojowym mi...

Maria Kazimierska mieszkała w trzypokojowym mieszkaniu z rodzicami, dwiema córkami i Ireną Tokaj. Mieszkanie mieściło się w osobnym budynku. Mąż Marii był w Oświęcimiu. W mieszkaniu, jej ojciec, Jan Kazimierski, zrobił schowek za podwójną ścianą na strychu, drugi schowek był pod schodami prowadzącymi do kuchni (poziom kuchni był obniżony). W tych schowkach ukrywał się, w razie niebezpieczeństwa, pan Judelewicz. O jego przechowanie poprosił Marię jej kuzyn Piotr Celler. Później wprowadziła się Justyna Kamień, znajoma Judelewicza. Później córka Judelewicza, Icesis (Inka) Kafenbach (?) i Sewek, późniejszy mąż Inki. Latem 1943 r. Maria przyjęła 6-letniego Edka Mittelmana (Flirski). Początkowo powodziło im się dobrze. Maria pracowała, Judelewicz miał zasoby pieniężne. Wszyscy lokatorzy kleili torebki papierowe i robili kulki z farbą (?). Było coraz gorzej, ale i tak mięso mieli dwa razy w tygodniu. W czasie powstania warszawskiego w domku mieszkało 16 osób, w tym wysiedleni. 17 września Niemcy ich wysiedlili. Wszyscy przeżyli.

W wersji przepisanej na maszynie adres brzmi: Bielany ul. Chełmżyńska. Ulica Chełmżyńska biegnie od targówka do Rembertowa (drugi koniec miasta). Na Bielanach jest ulica Chlewińska.