Kilka dni na Sandomierskiej upływają Nojarom i...
- NO
-
Kilka dni na Sandomierskiej upływają Nojarom i Obremskiemu w nerwowej atmosferze. Nie mają bezpośredniego dostępu do łazienki, rano muszą czekać, aż obudzi się ich gospodyni i jej córka. Czują się traktowani jak zło konieczne i źródło zarobku. Przeraża ich pukanie do drzwi o dziesiątej wieczorem; gospodyni także jest przejęta, prosi, by zgasili światło. To wizyta dozorcy, który przyszedł po czynsz. Jerzy Nojar postanawia zmienić swój wygląd, chce ufarbować włosy na blond. Prosi, by gospodyni kupiła mu amoniak. Rozjaśnia włosy z dużym samozaparciem, skóra pali go żywcem. Rano okazuje się, że włosy przybrały straszliwy, rudy odcień. Tadeusz i Renia płaczą ze śmiechu. Ostatecznie gospodyni kupuje im czarną farbę, Tadeusz farbuje włosy Jerzego, dzięki czemu staje się ponownie brunetem.
- 1943-02-00
- Początek lutego
- in the Ghetto
- Poles operations, housing, private/everyday life
- atmosphere , hosts, other help, contacts with other Jews , housing assistence , help from Jews, material help , with Aryan documents , acquaintances
- Str. 175 – 175
-
Str. 178 – 180
-
Related people:
-
Obremski
Tadeusz
Jeden z pięciu synów Henocha Obremskiego, założyciela znanej firmy obuwniczej H. Obremski i S-wie. W latach międzywo...
-
Nojar
Jerzy (Izydor)
Przedwojenny przyjaciel Tadeusza Obremskiego; jest farmaceutą, ma skład apteczny na Marszałkowskiej. W czasie okupac...
-
Nojar
Renia
Żona Jerzego Nojara, farmaceuty, który przed wojną ma skład apteczny na Marszałkowskiej; Nojarowie są od czasów prze...
-
Nieznane [gospodyni Nojarów]
Mieszkają u niej Renia i Jerzy Nojarowie. Jej mąż jest wojskowym, w niewoli u Niemców. Gospodyni bierze od Nojarów z...
Related places:
-
Sandomierska
Jerzy i Mieczysław Nojarowie zabierają Tadeusza Obremskiego do pokoju, wynajętego dla Reni Nojarowej.
-
Obremski
Tadeusz