Byczek spotyka się w pobliżu bazaru z kolegami...

Byczek spotyka się w pobliżu bazaru z kolegami z grupy papierosiarzy. Pyta, gdzie jest Boluś, chłopcy odpowiadają, że znalazł w Śródmieściu jakieś dostępne publicznie miejsce z grzejnikiem, siedzi przy nim już drugi dzień z rzędu. Dzielą się śniadaniem, idą kupić papierosy, którymi będą handlować przy placu Trzech Krzyży. Nagle Byczek staje zaskoczony, widzi znajomego chłopca z getta, Kazika Francuza. Kazik usiłuje sprzedać wagę. Podchodzi do niego, Kazik początkowo jest przestraszony, rozpoznaje jednak Byczka. Opowiada, że uciekł z Poniatowa, sypia w pobliskich ruinach. Znajomy ślusarz daje mu czasem towary do sprzedania. Byczek namawia Kazika, żeby dołączył do grupy papierosiarzy.